Dudek: przegraliśmy, ale wybroniłem wszystko, co musiałem

CzekDobr

Chyba nie jest nam dane wygrać turniej towarzyski podczas tegorocznych przygotowań do sezonu. Po porażce w moskiewskim finale, w czwartek przegraliśmy 1:2 w La Corunie z drużyną gospodarzy. Co prawda, graliśmy w eksperymentalnym zestawieniu, ale to żadne usprawiedliwienie - napisał o porażce Real 1:2 z Deportivo bramkarz "Królewskich", Jerzy Dudek.
"W pierwszej połowie mieliśmy duże kłopoty ze zneutralizowaniem poczynań dobrze grających rywali. Przez to kilkakrotnie zagrozili naszej bramce. Pierwszego gola straciliśmy po zgraniu piłki przez wysokiego napastnika (wygrał główkę z naszym obrońcą) do Rikiego. A ten ostatni w sytuacji sam na sam nie dał mi szansy na skuteczną interwencję.

Ograniczając się głównie do obrony, sporadycznie wyprowadzaliśmy ataki. Dlatego też w pierwszej połowie nie oddaliśmy żadnego groźnego strzału na bramkę przeciwników.
W drugich czterdziestu pięciu minutach, podobnie jak w poprzednich spotkaniach, udało nam się przejąć inicjatywę, czego skutkiem było kilka wyśmienitych okazji do zdobycia gola. Po jednej z pierwszych ładnych akcji, Baptista zdobył wyrównującego gola strzałem z daleka.

Ale nasza radość nie trwała długo. Chwilę później, rzut wolny wykonywali rywale. Strzał z 25 metrów był potężny, a jeden z zawodników Deportivo zmienił jeszcze kolanem tor lotu piłki, przez co po odbiciu się od słupka, "futbolówka" wpadła do siatki.

Mieliśmy w tym meczu niewiele szczęścia. Być może i w tym przypadku szczęście sprzyjało lepszym?

Swój występ mogę ocenić pozytywnie, choć ciężko o optymizm, kiedy drużyna przegrywa mecz. Przy bramkach miałem małe szanse na skuteczne interwencje. Poza tym, wybroniłem wszystko, co musiałem. Naprawdę szkoda tej przegranej.

Teraz musimy skoncentrować się na pierwszym z dwóch spotkań o Superpuchar Hiszpanii. Będzie to pierwszy mecz o stawkę i pierwszy poważny test dla naszego zespołu. Sevilla to drużyna, która zdobyła ostatnio Puchar Króla i Puchar UEFA. Zanosi się na wielkie emocje. Mam nadzieję, że powalczymy o dużo lepszy rezultat niż w spotkaniu z Deportivo!"

Źródło: jerzydudek.eu